
Pierwsza połowa spotkania nie była zbyt ciekawa, mało sytuacji, spokojna gra, chociaż jak to derby- nigdy nie są spokojne. Sam nie oglądałem niestety meczu więc polegam na powtórkach :d Jednak druga połowa to już popisówka naszego Cracka Cristiano Ronaldo. Zacząło się od bramki Sergio Ramosa po zamieszaniu w polu karnym. Następnie dwie bramki Ronaldo bo błyskotliwych kontrach Realu. Oraz na samo zakończenie po faulu na Modriciu, Pyszałek (jak to mówi Szpakowski) strzelił gola na 4:0 To spotkanie może wnieść trochę optymizmu w obraz gry tej drużyny, oby grali tak dalej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz